Opis
Budapesztu nie trzeba szczególnie reklamować czy zachwalać. Stolica Węgier to jedno z najpiękniejszych miast Europy. To miejsce z niesamowitą historią, władali nim przecież m.in. starożytni Rzymianie i Turcy osmańscy, a zarazem bardzo nowoczesne. Bezapelacyjnie wygrywa rankingi najlepszych miejsc do mieszkania w tej części Europy. Oczywiście, to nie jest wystarczający powód, by przenosić się do węgierskiej metropolii na resztę życia. Ale warto poświęcić temu miastu czas wakacji, tym bardziej, że z Polski jest tam stosunkowo blisko.
Samej nazwy "Budapeszt" trudno uświadczyć w dawnych kronikach. Miasto powstało stosunkowo niedawno, w latach 1872-1873 w wyniku połączenia trzech miejscowości: Budy, Starej Budy (węg. Óbuda) i Pesztu. Jednak początki Budapesztu związane są z inną nazwą: Ak-ink. W I wieku p.n.e. była to celtycka osada. Później tereny te zajęli starożytni Rzymianie. Celtyckie Ak-ink zamieniło się w rzymskie Aquincum, stolicę prowincji Panonia Dolna. Miało około 30 - 40 tysięcy mieszkańców.
Rzymianie wycofali się stamtąd w V wieku. Aquincum zajmowali Hunowie, Awarowie, wreszcie Bułgarzy, którzy w IX w. wybudowali dwie fortece: Budę i Peszt. Później opanowali je Węgrzy. Buda i Peszt zostały zniszczone zimą 1241/1242 przez Mongołów. Dobre czasy dla obu miast nadeszły w XIV w. W 1361 roku król Lajos I Nagy (w Polsce panował w latach 1370-1382 jako Ludwik Węgierski) uczynił Budę stolicą Węgier. Sześć lat później w Peszcie powstał pierwszy węgierski uniwersytet, w 1395 roku drugi założono w Starej Budzie. Za panowania króla Macieja Korwina (1458-1490) Buda stała się ważnym centrum kulturalny, a zgromadzona przez niego Bibliotheca Corviniana była jedną z największych w Europie.
Od 1541 roku do końca XVII w. miasta znajdowały się w rękach Turków osmańskich, później odzyskali je królowie węgierscy z dynastii Habsburgów. W 1867 roku Buda została jedną z dwóch (obok Wiednia) stolic Austro-Węgier. W latach 1872-1873 połączono Budę, Starą Budę i Peszt w jedną metropolię. Budapeszt był świadkiem najważniejszych wydarzeń z najnowszej historii Węgier, jak ogłoszenie Węgier państwem komunistycznym w 1949 roku czy rewolucja 1956 roku.
Najstarsze budapesztańskie zabytki pochodzą z czasów rzymskich, kiedy miasto nazywało się Aquincum. Zachowały się pozostałości po dwóch amfiteatrach - mniejszy mieścił 6-7 tysięcy widzów, większy nawet 12 tysięcy. Do tego dochodzą rzymskie łaźnie, akwedukty oraz resztki chrześcijańskiej kaplicy cmentarnej z IV wieku. W Budapeszcie funkcjonują dwa muzea poświęcone rzymskiemu okresowi w dziejach miasta. Są to: Muzeum Rzymskiego Obozu Warownego (Táborvárosi Rommúzeum) i Muzeum Aquincum (Aquincumi Múzeum), działające od 1894 roku.
Zamek w Budzie (Budai Vár) zwany jest też Zamkiem Królewskim został zbudowany w średniowieczu, ale został zniszczony w 1686 roku, kiedy wojska Habsburgów odbiły go z rąk Turków. Odbudowany w stylu rokoko w XVIII w., przez pewien czas służył m.in. siostrom loretankom i studentom z uniwersytetu w Nagyszombat. W czasie Wiosny Ludów w 1849 roku został poważnie zniszczony przez ostrzał artyleryjski. Zamek został odbudowany, tym razem przez cesarza Franciszka Józefa, i ponownie zniszczony zimą z 1944 na 1945 w czasie oblężenia miasta przez wojska sowieckie. Odbudowany w latach powojennych, w 1987 roku został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Zamek to nie tylko pałac cesarski, ale cały kompleks zabudowań. Można tu podziwiać pozostałości po dawnych murach - Wielką Basteję (Budavari Nagi Rondella) z XV lub XVI w., Buzogány (Buzogánytorony) i Bramę Ferdynanda (Ferdinánd-kapu), kaplicę pałacową zwaną Kaplicą Zygmunta (Szent Zsigmond-kápolna) oraz kryptę palatyna (Nádori kripta), gdzie w latach 1770-1927 chowano członków dynastii Habsburgów. Niezapomniane wrażenie robią Schody Główne (Főlépcsőház). Zamek Królewski to także siedziba Muzeum Historii Budapesztu, Galerii Narodowej i Biblioteki Narodowej im. Széchényi'ego (Országos Széchényi Könyvtár).
Z kolei zamek Vajdahunyad może być zaskoczeniem dla turystów. Prawdziwy zamek Vajdahunyad znajduje się w Rumunii, z kolei ten budapesztański jest jego kopią, zrobioną na początku XX w. Jest to zresztą jedna z wielu kopii, składających się na Zespół Budynków Historycznych (Történelmi Épületcsoport). Mamy tam zabytki stylizowane na sztukę romańską, gotycką, renesansową i barokową. Z mniej typowych budowli znajduje się tam 37-metrowa wieża tortur.
Z obiektów sakralnych warto zobaczyć największy kościół w mieście, neoklasycystyczną bazylikę św. Stefana (Szent István Bazilika), konsekrowaną w 1905 roku. Na antresolę kopuły można wejść o własnych siłach; dla turystów, którzy nie mają ochoty na przejście prawie 300 schodów, czeka winda. Innym ciekawym budynkiem sakralnym jest gotycki kościół Macieja (Mátyás-templom). Naprawdę jest pod wezwaniem Najświętszej Panienki, ale nazywa sie go na cześć najpopularniejszego węgierskiego władcy, Macieja Korwina.
W Budapeszcie znajduje się też największa w Europie synagoga zwana Wielką Synagogą (Dohány utcai zsinagóga/nagy zsinagóga). Została zbudowana w latach 50. XIX w., ma 75 metrów długości, 27 metrów szerokości, a zmieści sie w niej 3000 ludzi. W pobliżu znajduje się park poświęcony pamięci Raoula Wallenberga, szwedzkiego dyplomaty w Budapeszcie, który w czasie II wojny światowej ocalił tysiące żydów i zginął później w sowieckim więzieniu.
Symbolem miasta jest okazały budynek parlametu (Országház). Powstał w latach 1885-1904. Dlaczego robi wrażenie? Wystarczy podać kilka cyfr. Powierzchnia użytkowana: 17 tysięcy metrów kwadratowych, 691 pomieszczeń, wysokość kopuły to 96 metrów. Do jego budowy wykorzystano 40 kilogramów złota i 40 milionów cegieł. W budynku parlamentu można oglądać koronę świętego Stefana. Na Węgrzech istniało przekonanie, że władcę można koronować tylko tą koroną, w przeciwnym razie był tylko uzurpatorem. Korona miała ciekawą przeszłość, przez pewien czas przechowywano ją nawet w Fort Knox.
Z ciekawych miejsc położonych niedaleko Budapesztu warto odwiedzić oddalone o około 30 km miasto Gödöllő, gdzie znajduje się słynny barokowy pałac wzniesiony w latach 40. XVIII wieku.
Będąc w Budapeszcie, koniecznie należy przejść się Aleją Andrássyego (Andrássy út), przy której znajdują się neogotycki budynek Węgierskiej Opery Narodowej (Magyar Állami Operaház) oraz Dom Terroru (Terror Háza). Jest to stosunkowo nowe, bo otwarte w 2002 roku, muzeum poświęcone ofiarom dwóch najstraszniejszych reżimów XX wieku: nazistowskiego i komunistycznego. Lokalizacja muzeum nie jest przypadkowa; po wojnie w jego budynku znajdowała się siedziba węgierskiej bezpieki, Urzędu Bezpieczeństwa Państwa (Államvédelmi Hatóság).
Ciekawą ofertę ma Lasertheater, budapesztańskie planetarium. Można tam podziwiać planety i gwiazdy, ale zobaczyć też teatr laserowy - spektakl świateł do muzyki znanych wykonawców (sześć razy w tygodniu).
Jeżeli wybieramy się do Budapesztu ze swoimi pociechami, punktem obowiązkowym powinien być Pałac Cudów (Csodák Palotája), pierwszy tego typu ośrodek w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie przez zabawę tłumaczy się dzieciom podstawowy fizyki i mechaniki. Jeżeli ktoś szuka nieco ciszy i spokoju, może się przejść do pięknego parku w dzielnicy Tabán.
Budapeszt to też miasto łaźni. Łaźnie Rudas (Rudas fürdő) zostały założone w 1566 roku przez Turków; jeszcze dzisiaj można zobaczyć tam typowo orientalne rozwiązania. Niektórzy mogą kojarzyć: kręcono tutaj zdjęcia do filmu "Czerwona gorączka" (1988) z Arnoldem Schwarzeneggerem i Jamesem Belushim w rolach głównych. Inne znane łaźnie to: Łaźnie Gellérta (Gellért fürdő), zbudowane w stylu neosecesyjnym w latach 1912-1918, oraz największy europejski kompleks basenów i term, stworzony w 1913 roku (Széchenyi-gyógyfürdő).
Koneserzy sztuki odwiedzą z chęcią Muzeum Sztuk Pięknych (Szépművészeti Múzeum), gdzie mogą obejrzeć dzieła m.in. Leonarda da Vinci, Rembrandta i Rafaela.
W granicach administracyjnych stolicy Węgier znajduje się kilka naddunajskich wysp. Wyspa św. Małgorzaty (Margit-szige) swoje imię zawdzięcza królewnie Małgorzacie, która była zakonnicą w tutejszym klasztorze dominikanek (siostrą Małgorzaty była nasza św. Kinga, założycielka kopalni soli w Wieliczce). Oprócz pozostałości tego klasztoru na wyspie znajdują się ruiny klasztoru franciszkanów. Koniecznie trzeba zobaczyć i posłuchać Grającej Fontanny (Zenélő szökőkút).
Budapeszt dysponuje bogatą i różnorodną ofertą hotelową: od ekskluzywnych drogich hoteli począwszy przez hotele nieco tańsze, ale z dobrym standardem, po niedrogie hostele - każdy znajdzie coś dla siebie.
Do Budapesztu można dostać się samochodem, autokarem lub pociągiem, ale chyba najwygodniej będzie samolotem. Budapesztańskie lotnisko Ferihegyi (Ferihegyi Nemzetközi Repülőtér) jest największym portem lotniczym na Węgrzech.
Poruszanie się po samym mieście nie stanowi większego problemu - do wyboru mamy tramwaje, autobusy, kolej nadziemną oraz trzy linie metra, które kinomani znają pewnie z "Kontrolerów", świetnego filmu Nimroda Antala. Można też wybrać mniej konwencjonalne sposoby przemieszczania się. Na Wyspie św. Małgorzaty istnieje możliwość wynajęcia cyclecaru. Były to niewielkie samochody, produkowane w latach 1910-1920. Warto przejechać się też Zamkową Koleją Linowo-Terenową (Budavári Sikló). W Peszcie na kilku liniach kursują trolejbusy.
Historia
Samej nazwy "Budapeszt" trudno uświadczyć w dawnych kronikach. Miasto powstało stosunkowo niedawno, w latach 1872-1873 w wyniku połączenia trzech miejscowości: Budy, Starej Budy (węg. Óbuda) i Pesztu. Jednak początki Budapesztu związane są z inną nazwą: Ak-ink. W I wieku p.n.e. była to celtycka osada. Później tereny te zajęli starożytni Rzymianie. Celtyckie Ak-ink zamieniło się w rzymskie Aquincum, stolicę prowincji Panonia Dolna. Miało około 30 - 40 tysięcy mieszkańców.
Rzymianie wycofali się stamtąd w V wieku. Aquincum zajmowali Hunowie, Awarowie, wreszcie Bułgarzy, którzy w IX w. wybudowali dwie fortece: Budę i Peszt. Później opanowali je Węgrzy. Buda i Peszt zostały zniszczone zimą 1241/1242 przez Mongołów. Dobre czasy dla obu miast nadeszły w XIV w. W 1361 roku król Lajos I Nagy (w Polsce panował w latach 1370-1382 jako Ludwik Węgierski) uczynił Budę stolicą Węgier. Sześć lat później w Peszcie powstał pierwszy węgierski uniwersytet, w 1395 roku drugi założono w Starej Budzie. Za panowania króla Macieja Korwina (1458-1490) Buda stała się ważnym centrum kulturalny, a zgromadzona przez niego Bibliotheca Corviniana była jedną z największych w Europie.
Od 1541 roku do końca XVII w. miasta znajdowały się w rękach Turków osmańskich, później odzyskali je królowie węgierscy z dynastii Habsburgów. W 1867 roku Buda została jedną z dwóch (obok Wiednia) stolic Austro-Węgier. W latach 1872-1873 połączono Budę, Starą Budę i Peszt w jedną metropolię. Budapeszt był świadkiem najważniejszych wydarzeń z najnowszej historii Węgier, jak ogłoszenie Węgier państwem komunistycznym w 1949 roku czy rewolucja 1956 roku.
Zabytki
Najstarsze budapesztańskie zabytki pochodzą z czasów rzymskich, kiedy miasto nazywało się Aquincum. Zachowały się pozostałości po dwóch amfiteatrach - mniejszy mieścił 6-7 tysięcy widzów, większy nawet 12 tysięcy. Do tego dochodzą rzymskie łaźnie, akwedukty oraz resztki chrześcijańskiej kaplicy cmentarnej z IV wieku. W Budapeszcie funkcjonują dwa muzea poświęcone rzymskiemu okresowi w dziejach miasta. Są to: Muzeum Rzymskiego Obozu Warownego (Táborvárosi Rommúzeum) i Muzeum Aquincum (Aquincumi Múzeum), działające od 1894 roku.
Zamek w Budzie (Budai Vár) zwany jest też Zamkiem Królewskim został zbudowany w średniowieczu, ale został zniszczony w 1686 roku, kiedy wojska Habsburgów odbiły go z rąk Turków. Odbudowany w stylu rokoko w XVIII w., przez pewien czas służył m.in. siostrom loretankom i studentom z uniwersytetu w Nagyszombat. W czasie Wiosny Ludów w 1849 roku został poważnie zniszczony przez ostrzał artyleryjski. Zamek został odbudowany, tym razem przez cesarza Franciszka Józefa, i ponownie zniszczony zimą z 1944 na 1945 w czasie oblężenia miasta przez wojska sowieckie. Odbudowany w latach powojennych, w 1987 roku został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Zamek to nie tylko pałac cesarski, ale cały kompleks zabudowań. Można tu podziwiać pozostałości po dawnych murach - Wielką Basteję (Budavari Nagi Rondella) z XV lub XVI w., Buzogány (Buzogánytorony) i Bramę Ferdynanda (Ferdinánd-kapu), kaplicę pałacową zwaną Kaplicą Zygmunta (Szent Zsigmond-kápolna) oraz kryptę palatyna (Nádori kripta), gdzie w latach 1770-1927 chowano członków dynastii Habsburgów. Niezapomniane wrażenie robią Schody Główne (Főlépcsőház). Zamek Królewski to także siedziba Muzeum Historii Budapesztu, Galerii Narodowej i Biblioteki Narodowej im. Széchényi'ego (Országos Széchényi Könyvtár).
Z kolei zamek Vajdahunyad może być zaskoczeniem dla turystów. Prawdziwy zamek Vajdahunyad znajduje się w Rumunii, z kolei ten budapesztański jest jego kopią, zrobioną na początku XX w. Jest to zresztą jedna z wielu kopii, składających się na Zespół Budynków Historycznych (Történelmi Épületcsoport). Mamy tam zabytki stylizowane na sztukę romańską, gotycką, renesansową i barokową. Z mniej typowych budowli znajduje się tam 37-metrowa wieża tortur.
Z obiektów sakralnych warto zobaczyć największy kościół w mieście, neoklasycystyczną bazylikę św. Stefana (Szent István Bazilika), konsekrowaną w 1905 roku. Na antresolę kopuły można wejść o własnych siłach; dla turystów, którzy nie mają ochoty na przejście prawie 300 schodów, czeka winda. Innym ciekawym budynkiem sakralnym jest gotycki kościół Macieja (Mátyás-templom). Naprawdę jest pod wezwaniem Najświętszej Panienki, ale nazywa sie go na cześć najpopularniejszego węgierskiego władcy, Macieja Korwina.
W Budapeszcie znajduje się też największa w Europie synagoga zwana Wielką Synagogą (Dohány utcai zsinagóga/nagy zsinagóga). Została zbudowana w latach 50. XIX w., ma 75 metrów długości, 27 metrów szerokości, a zmieści sie w niej 3000 ludzi. W pobliżu znajduje się park poświęcony pamięci Raoula Wallenberga, szwedzkiego dyplomaty w Budapeszcie, który w czasie II wojny światowej ocalił tysiące żydów i zginął później w sowieckim więzieniu.
Symbolem miasta jest okazały budynek parlametu (Országház). Powstał w latach 1885-1904. Dlaczego robi wrażenie? Wystarczy podać kilka cyfr. Powierzchnia użytkowana: 17 tysięcy metrów kwadratowych, 691 pomieszczeń, wysokość kopuły to 96 metrów. Do jego budowy wykorzystano 40 kilogramów złota i 40 milionów cegieł. W budynku parlamentu można oglądać koronę świętego Stefana. Na Węgrzech istniało przekonanie, że władcę można koronować tylko tą koroną, w przeciwnym razie był tylko uzurpatorem. Korona miała ciekawą przeszłość, przez pewien czas przechowywano ją nawet w Fort Knox.
Z ciekawych miejsc położonych niedaleko Budapesztu warto odwiedzić oddalone o około 30 km miasto Gödöllő, gdzie znajduje się słynny barokowy pałac wzniesiony w latach 40. XVIII wieku.
Atrakcje
Będąc w Budapeszcie, koniecznie należy przejść się Aleją Andrássyego (Andrássy út), przy której znajdują się neogotycki budynek Węgierskiej Opery Narodowej (Magyar Állami Operaház) oraz Dom Terroru (Terror Háza). Jest to stosunkowo nowe, bo otwarte w 2002 roku, muzeum poświęcone ofiarom dwóch najstraszniejszych reżimów XX wieku: nazistowskiego i komunistycznego. Lokalizacja muzeum nie jest przypadkowa; po wojnie w jego budynku znajdowała się siedziba węgierskiej bezpieki, Urzędu Bezpieczeństwa Państwa (Államvédelmi Hatóság).
Ciekawą ofertę ma Lasertheater, budapesztańskie planetarium. Można tam podziwiać planety i gwiazdy, ale zobaczyć też teatr laserowy - spektakl świateł do muzyki znanych wykonawców (sześć razy w tygodniu).
Jeżeli wybieramy się do Budapesztu ze swoimi pociechami, punktem obowiązkowym powinien być Pałac Cudów (Csodák Palotája), pierwszy tego typu ośrodek w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie przez zabawę tłumaczy się dzieciom podstawowy fizyki i mechaniki. Jeżeli ktoś szuka nieco ciszy i spokoju, może się przejść do pięknego parku w dzielnicy Tabán.
Budapeszt to też miasto łaźni. Łaźnie Rudas (Rudas fürdő) zostały założone w 1566 roku przez Turków; jeszcze dzisiaj można zobaczyć tam typowo orientalne rozwiązania. Niektórzy mogą kojarzyć: kręcono tutaj zdjęcia do filmu "Czerwona gorączka" (1988) z Arnoldem Schwarzeneggerem i Jamesem Belushim w rolach głównych. Inne znane łaźnie to: Łaźnie Gellérta (Gellért fürdő), zbudowane w stylu neosecesyjnym w latach 1912-1918, oraz największy europejski kompleks basenów i term, stworzony w 1913 roku (Széchenyi-gyógyfürdő).
Koneserzy sztuki odwiedzą z chęcią Muzeum Sztuk Pięknych (Szépművészeti Múzeum), gdzie mogą obejrzeć dzieła m.in. Leonarda da Vinci, Rembrandta i Rafaela.
W granicach administracyjnych stolicy Węgier znajduje się kilka naddunajskich wysp. Wyspa św. Małgorzaty (Margit-szige) swoje imię zawdzięcza królewnie Małgorzacie, która była zakonnicą w tutejszym klasztorze dominikanek (siostrą Małgorzaty była nasza św. Kinga, założycielka kopalni soli w Wieliczce). Oprócz pozostałości tego klasztoru na wyspie znajdują się ruiny klasztoru franciszkanów. Koniecznie trzeba zobaczyć i posłuchać Grającej Fontanny (Zenélő szökőkút).
Noclegi
Budapeszt dysponuje bogatą i różnorodną ofertą hotelową: od ekskluzywnych drogich hoteli począwszy przez hotele nieco tańsze, ale z dobrym standardem, po niedrogie hostele - każdy znajdzie coś dla siebie.
Transport
Do Budapesztu można dostać się samochodem, autokarem lub pociągiem, ale chyba najwygodniej będzie samolotem. Budapesztańskie lotnisko Ferihegyi (Ferihegyi Nemzetközi Repülőtér) jest największym portem lotniczym na Węgrzech.
Poruszanie się po samym mieście nie stanowi większego problemu - do wyboru mamy tramwaje, autobusy, kolej nadziemną oraz trzy linie metra, które kinomani znają pewnie z "Kontrolerów", świetnego filmu Nimroda Antala. Można też wybrać mniej konwencjonalne sposoby przemieszczania się. Na Wyspie św. Małgorzaty istnieje możliwość wynajęcia cyclecaru. Były to niewielkie samochody, produkowane w latach 1910-1920. Warto przejechać się też Zamkową Koleją Linowo-Terenową (Budavári Sikló). W Peszcie na kilku liniach kursują trolejbusy.
Bardzo piękne miasto. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: aktywni znajdą wiele miejsc wartych odwiedzenia, natomiast osoby poszukujące odpoczynku znajdą go w łaźniach, których jest tu naprawde wiele. Są one pozostałością rzymskiej kultury i architektury.
Wady:
Wadą z pewnością może być język- nie podobny do żadnego innego. Jednak życzliwość i chęć pomocy mieszkańców miasta rekompensuje ten mankament.
Do Budapesztu wybraliśmy się w drodze nad Balaton. Miasto przypomina nieco Barcelonę. Jest tu kilka punktów widokowych z których widac całą panoramę miasta, liczne parki gdzie można usiąść i odpocząć w cieniu oraz mnóstwo knajpek z lokalnymi specjałami. Mając mapę miasta nie mozna sie zgubic,jezdzi tu metro,tramwaje,autobusy,kolej podmiejska, nawet taksówki nie są drogie. Na zwiedzenie większości atrakcji potrzeba przynajmniej dwóch dni
Wady:
dosyc duzy ruch ale to normalne przy tak duzym mieście
Warto zobaczyć, warto zwiedzić, mnóstwo do zwiedzania, muzea, kościoły, kapliczki, i wiele innych. Urokliwe uliczki, zabytkowe budynki, zadbane miasto. Rośliność w parkach zadbana. Połaczenia komunikacyjne dobrze zorganizowane, ludzie pomocni i przyjaźni. Dużo atrakcji turystycznych w sezonie i wydarzeń kulturalnych. Polecam
Wady:
Jedyny minus ciężko na mieście znależć toalety. W restauracjach już było trzeba coś zamówić aby skorzystać. Sporo wycieczek turystycznych co było dośc uciążliwe. Tłok w autobusach i na ulicy.
Węgry i jego stolica to cudny kraj i miasto kto jedzie gdzieś po Europie trzeba Węgry odwiedzić bo warto. Cudna rośliność, same miasto tętni życiem dziennym jak i nocnym. Starówka przecudna, zabytki niepowtarzalne, masa kościołów, kapliczek, świątyn. Uliczki czyste i zadbane. Węgrzy bardzo sympatyczni i mili ludzie bardzo pomocni i powiedzenie w tym wypadku Polak Węgier dwa bratanki sprawdza się w 100%. Ogólnie warto pozwiedzać ich cały kraj. Budapeszt nocą cudny.
Przejeżdżaliśmy przez Budapeszt w drodze do Fenyod, na camping nad Balatonem i miasto tak nas zauroczyło, że poświęciliśmy jeden dzień na jego zwiedzanie. To trochę za mało i czuliśmy niedosyt ale myślę, że kiedyś to nadrobimy ;) przepiękna architektura - kościoły, budynki, mosty, sama starówka. Wszystko warte obejrzenia, nie bez powodu jest to "Perła Dunaju".
W stolicy Węgier byliśmy całkiem niedawno bo wróciliśmy miesiąc temu, spędziliśmy tam jakieś 2 tygodnie i chyba musiał teraz dwa tygodnie pisać aby opisać wszystkie zalety tego przepięknego miasta. Zabytków jest tyle że nie obejrzeliśmy wszystkiego mimo tego że codziennie chodziliśmy coś zwiedzać. Pewnie potrzeba miesiąca aby wszystko zobaczyć choć tez myślę ze może to być za mało. Jak ktoś przyjeżdża poimprezować, tez się nie zawiedzie. Klubów nocnych jest zatrzęsienie i jak ktoś tu się nudził to nie mam pojęcia jak mu się to udało.
Budapeszt to własciwie dwie dzielnice połączone ze sobą - Buda i Peszt. Piękne widoki mozan podziwiac przede wszystkim z góry, z punktów widokowych. Miasto dzieli rzeka Dunaj przez ktora prowadzi kilka mostów. Z Budapesztu jest niedaleko do miasta Eger gdzie mozna zwiedzic winnice, miejsce leżakowania wina i zakupic te lokalne "przysmaki". W Budapeszcie trzeba zobaczyc m.in. parlament, Plac Bohaterów, Lipotvaros-centrum rozrywkowe miasta, Pałac Cudów, Oceanarium. Łatwą komunikację zapewnia metro, dobra sieć tramwajów i autobusów.
Wady:
Dziwny ten węgierski jezyk :-) Problemy z porozumiewaniem sie po angielsku