Zalety: Ośrodek jest bardzo fajny, polecam szczególnie dla rodzin z dziećmi. Jest położony poza centrum miasta (do Umagu jest ok.3-4km, ale to nie przeszkadza, gdyż co jakieś 15min. jeździ kolejka do centrum miasta - co jest również dodatkową atrakcją). Jeśli chodzi o sam ośrodek to jest on położony pośród drzew w bliskiej odległości od morza. Obsługa była bardzo uprzejma. Apartamenty dobrze wyposażone, co prawda bez klimatyzacji, ale bliskość drzew dawała przyjemy chłód. Na miejscu było wiele atrakcji dla dzieci. Również zaplecze sportowe było dość bogate np. boisko do siatkówki, koszykówki, piłki nożnej, tenis. Nie mieliśmy wykupionego wyżywienia, więc na miejscu korzystaliśmy głównie z hotelowej pizzeri czy baru. Razem z resztą rodziny byliśmy zadowoleni z całego wyjazdu.
Szukającym rozrywki, Nastawionym na zwiedzanie, Aktywnym
Wiek
40-55 lat
Rodzaj pobytu
Zalety: Byliśmy ze znajomymi na początku sezonu w ośrodku Sol Polynesia. Bardzo przyjemne miejsce, wszystko położone na dużym terenie, jest przestrzeń, każdy przy apartamencie ma trochę zieleni, wiec można odpoczywać sobie na leżaczkach. Apartamenty czyste, schludne, tak jak trzy gwiazdki. Plaża bardzo ładna, długa, zejście do morza po schodkach, bardzo czysta woda. Idealne miejsce na rodzinne wakacje, animacje, baseny, kręgielnia, cały teren ogrodzony. Dodatkowo wykupiliśmy wyżywienie, było bardzo smaczne. Wady: Było trochę tłoczno, ale wynikało tp pewnie z terminu, bo byliśmy w czasie długiego weekendu.
Zalety: Wygodny apartament dla 4-5 osób, położony wśród drzew, czysto, standard odpowiedni do ceny, pościel i ręczniki zmieniane raz na tydzień, fajny basen, bardzo ciepła woda w morzu. Miły personel, bardzo szybko I pozytywnie reagujący na zapytania i potrzeby gości. Bliska odległość do plaży. Dużo atrakcji dla rodzin z dziećmi (aktywny wypoczynek). Pokoje schludne i nieźle wyposażone. Wady: Dno w zatoczce tylko w jednej części piaszczyste, nadające się dla dzieci, dalej porośnięte trawą.
Zalety: Ośrodek naprawdę bardzo fajnie położony. Na dość dużym obszarze, wśród zieleni. Nasz apartament mieścił w domku położonym nieco na uboczu. Było to z jednej strony bardzo fajne bo mieliśmy spokój i czuliśmy się z tym naprawdę fajnie, nikt nam nie przeszkadzał itd. Z drugiej natomiast strony mieliśmy nieco dalej do plaży, choć szczerze mówiąc spacerek na plażę ciężko było nazwać uciążliwym. Do okolicznych sklepów nie daleko, a jak nam się nie chciało jechać czy spacerować to zaopatrywaliśmy się na terenie ośrodka. Plaża w porządku, żwirowa. Można tez było pograć w siatkówkę czy nawet w minigolfa. Wady: Nie wiem jak w innych apartamentach ale w naszym przydałoby się wymienić nieco stare już sprzęty. Co prawda działające bez zarzutu, nie mieliśmy problemów. Ale estetycznie lepiej wyglądałyby nowsze.
Zalety: Apartament był ok. tak powiedzmy 4/5. 4 dlatego, że pozostały małe (nie)smaczki. Np. lodówka pamietająca Titę. Na zdjęciach oznaczone były domki najstarsze (najbardziej rozsunięte od siebie) nam trafił się domek w delikatnym ścisku, co powodowało problemy w Grillowaniu, czy parkowaniu (zdecydowanie za mało miejsca pozostawili włodarze Sol Polynesii pomiędzy nowszymi domkami). Plus tego taki, iż więcej drzew oraz cienia, który pomaga w ciepłe wieczory.
Obsługa recepcji bez zarzutu. Dostępne są sejfy za drobną opłatę wraz z ubezpieczeniem zawartości oraz kantor z przystępnym cennikiem wymiany oraz godzinami otwarcia.
Z atrakcji okolicy (samego ośrodka) raczej nie korzystaliśmy – zależało nam na spokoju i pełnym „wychillowaniu” więc z owych jak wspominałem nie korzystaliśmy. Z obserwacji mogę powiedzieć, iż było ich dużo ; minigolf, tenis, siatkówka plażowa (piasek), strzelnica, basen itd.
Dość niedaleko były sklepy (5 min autem do supermarketu, 7 min autem do osiedlowego sklepu gdzie ceny były najniższe i największy asortyment regionalnych produktów). W samym ośrodku, wewnętrzny market ze wszystkim co potrzeba, choć ceny – wiadomo – turystyczne. Lekarz/apteka oraz posterunek policji w odległości 4 min autem.
Do centrum Umagu zwyczajowa kolejka spalinowa… samo centrum klasyczne jak dla Chorwacji, bardzo klimatyczne.
Odległość od plaży orientacyjnie 3 min na nogach, jednakże zależało nam na nieprzygotowanej naturalnej plaży adriatyckiej, do której jest jakiś niecały kilometr (przejście dwóch cypli około 15 – 20 min). Pech niestety chciał, że wszystkie najbliższe plaże noszą znamiona ingerencji (wysypany żwirek, oczyszczone dno) – jak widac taka polityka ośrodka, oraz ośrodków przyległych. Spowodowało to trochę narzekań ze strony mojej lubej, jednakze skończyły się one wraz z pierwszym nurkowaniem z maską.
Jak już pisałem, ośrodek i standard w porządku. Jednakże sądziłem, iż sam standard za tą cenę będzie odrobinę lepszy (lodówka model Późny Tito podobnie telewizor – poza tym brak zastrzeżeń) – może to tez z powodu Istrii która w tym okresie w którym wyjeżdżaliśmy jest dość droga (włosi, Słoweńcy).
Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy bardzo zadowoleni. Ja, po kilkunastu już pobytach w różnych rejonach Chorwacji, mogłem pokazać mojej lepszej połowie, która zawitała w ten zakątek europy po raz pierwszy, wszystko co chciałem - czyli naturalną plażę, piękne stare miasto, oraz inne uroki naszych słowiańskich południowych „braci”. Wady: Jedyne zastrzeżenie jakie posiadam to dość dziwne podejście do sprzątania (room service). Miejsce raczej nie było z kategorii wynajmij i mieszkaj, tylko bardziej z kategorii OŚRODEK, z własnymi ekipami sprzątającymi tak jak w innych mniejszych lub większych „kurortach-molochach”. Owy roomservice kończył się na wymianie ręczników raz na 2-3 dni. Choć w innych apartamentach było codzienne lub raz na dwa dni sprzątanie. Nie wiem – może naraziliśmy się zostawianiem zawieszek na drzwiach (ośrodkowych z prośbą o sprzątnięcie) lub akurat odsypialiśmy podróż, w dniu w którym zaplanowane było sprzątanie. W każdym razie to jedyna krzywa sytuacja.
Zalety: To była nasz pierwszy pobyt w Chorwacji i też pierwszy raz byliśmy w obiekcie o standardzie 3*. Zwykle jeździliśmy do obiektów 4* i z wyżywieniem. Więc było trochę obaw jak będzie i było bardzo dobrze. Apartamenty ładne, całkiem przestronne, czyste. Aneks kuchenny wyposażony w naczynia i sprzęty niezbędne do przygotowywania posiłków. Duży plus za infrastrukturę sportową w obiekcie, dzieci były zachwycone. Miasteczko Umag przyjemne, kameralne.
Zalety: Ładny i zadbany ośrodek, z basenem i atrakcjami dla dzieci, sam domek- duży , przestronny, podstawowo urządzony, czysty i wygodny. Dla chętnych możliwość wykupienia posiłków na miejscu. Korzystaliśmy z obiadokolacji 2 razy i bardzo nam smakowało.W ośrodku przewaga rodzin z dziećmi.
Zalety: odległość od Polski (Łódź) - 1070km, ośrodek bezpośrednio nad morzem, smaczny kebab Wady: stan łazienek daje BARDZO dużo do życzenia, ogólna czystość w "apartamencie", nie można było otworzyć okiennic, grupy kolonijne młodzieży z Austrii, Słowenii, zachowanie młodzieży na basenie, praktycznie brak możliwości kąpieli w morzu (beton, kamienie, muł, drożyzna w sklepach i restauracji na terenie przykład 0,5L piwo w barze przy basenie 20Kn, w restauracji w Umag 14Kn, chleb 10Kn w sklepie Umag 7Kn, posiłki na miejscu dania barowe dla rodziny (2x80Kn + 1x40 = 200Kn) za takie pieniądze w rodzinnej restauracji w Umag można zjeść cudownie smaczny obiad (2 dania + deser) z poczęstunkiem śliwowicy, żeby coś zwiedzić trzeba się udać do Puli (90km). Wiadomo, że każdy ma inne wymagania my zdecydowaliśmy się bardzo szybko i mieliśmy tylko tydzień i dlatego wybraliśmy ten ośrodek ale niestety po raz ostatni. Te trzy gwiazdki nie są adekwatne do tego obiektu.
Zalety: Plus to teren ośrodka, z dużą ilością zieleni i basen-ale bardzo trudno o leżak. Na terenie ośrodka market i sklep ze świeżym pieczywem. Wady: Ośrodek bardzo zaniedbany, BRAK KLIMATYZACJI W APARTAMENTACH-o czym nie poinformował na wcześniej organizator, Łazienka brudna, nie działała spłuczka w WC, nie domykały się drzwi prysznica. W łazience nie ma żadnych pólek na kosmetyki. Przy włączeniu TV i światła w przedpokoju wysiadały korki, w szafach smród-odzież przechodziła stęchlizną, brak czajnika, 1 mały garnek, brak noży. Kuchnia brudna. Kominki o których pisze organizator nie działają, przy próbie rozpalenia pojawiał się tylko okropny dym. Przy rozmowach wieczorem na tarasie czy przed domem sąsiedzi wzywają ochronę, która każe natychmiast iść spać. Może dość brudne jak na Chorwację. Niektóre apartamenty są bardzo daleko położone od plaży i basenu-a to który apartament dostaniemy dowiadujemy się na miejscu, w recepcji. Ogólnie wrażenie bardzo złe, zdecydowanie nie polecam !!!
Zalety: basen Wady: nie polecam na wypoczynek z całą rodziną. dostęp do morza poprzez betonową plażę (to coś co na zdjęciach wygląda jak sztuczna, piaszczysta plaża). sprawę ratuje naprawdę fajny basen odpowiedni i dla dorosłych i dla dzieci (2 części), ale przecież nie po to się jeździ nad morze. ośrodek na duzym, zadrzewionym obszarze, ale mocno wyeksploatowany
Zalety: BRAK Wady: NIGDY WIECEJ!!! W recepcji zgłosiliśmy się o godz.14.30,po oględzinach trzy krotnie innych apartamętów(co jeden to gorszy)w końcu o godz.20.30 wzieliśmy to co dali ,ale tylko ze względu na dzieci(12,7-lat,zmęczone itp.)Rano ,po nieprzespanej nocy w niewygodnych łóżkach pamiętających TITO ,sprzęt zniszczony zardzewiały ,lodówka w środku jak i na zewnątrz rdza, brudna,szafki zniszczone,w łazience pleśń-grzyb na ścianach ręczniki,pościel niby wyprane, ale z plamami i z dziurami,po prostu koszmar,Poszliśmy do recepcji o zmianę apartamętu, a tam w tej samej sprawie kolejka.Po rozmowie niestety nie dostaliśmy innego apartamętu,przynieśli nowe ręczniki, ale to samo plamy ,dziury.Na plaży kolejne rozczarowanie,gnijąca trawa morska s m r ó d dno muliste śmierdzące.Całe wakacje nad basenem(w miarę czystym)w ogóle cały ośrodek pozostawiał dużo do życzenia pod względem czystości.Kolejka kursująca do centrum UMAG jeżdzi po chodnikach,trzeba uważać,żeby nie rozjechała.Gdyby nie było to tak daleko(w obie strony ok.3000km) wrócilibyśmy następnego dnia.A te zdjęcia w katalogu to jeden budynek wyremontowany i fotografowany.Myślałem że TUI ma coś lepszego do zaoferowania.Wakacje sierpień 2013 .NIE POLECAM
Zalety: BRAK Wady: NIGDY WIECEJ!!! W recepcji zgłosiliśmy się o godz.14.30,po oględzinach trzy krotnie innych apartamętów(co jeden to gorszy)w końcu o godz.20.30 wzieliśmy to co dali ,ale tylko ze względu na dzieci(12,7-lat,zmęczone itp.)Rano ,po nieprzespanej nocy w niewygodnych łóżkach pamiętających TITO ,sprzęt zniszczony zardzewiały ,lodówka w środku jak i na zewnątrz rdza, brudna,szafki zniszczone,w łazience pleśń-grzyb na ścianach ręczniki,pościel niby wyprane, ale z plamami i z dziurami,po prostu koszmar,Poszliśmy do recepcji o zmianę apartamętu, a tam w tej samej sprawie kolejka.Po rozmowie niestety nie dostaliśmy innego apartamętu,przynieśli nowe ręczniki, ale to samo plamy ,dziury.Na plaży kolejne rozczarowanie,gnijąca trawa morska s m r ó d dno muliste śmierdzące.Całe wakacje nad basenem(w miarę czystym)w ogóle cały ośrodek pozostawiał dużo do życzenia pod względem czystości.Kolejka kursująca do centrum UMAG jeżdzi po chodnikach,trzeba uważać,żeby nie rozjechała.Gdyby nie było to tak daleko(w obie strony ok.3000km) wrócilibyśmy następnego dnia.A te zdjęcia w katalogu to jeden budynek wyremontowany i fotografowany.Myślałem że TUI ma coś lepszego do zaoferowania.Wakacje sierpień 2013 .NIE POLECAM
Szukającym rozrywki, Nastawionym na zwiedzanie, Aktywnym, Niewymagającym
Wiek
40-55 lat
Rodzaj pobytu
Zalety: Ubytování výborné - na recepci jsme si dobře domluvili ubytovani v patře s terasou v zadní části resortu. Vše vzorně ukllizené, ručníky měnili. Měli jsme bez stravy, ale blizko zřízen stánek čerstvého pečiva. V rámci resortu jsou restaurace dosti drahé, což je ostatně bohužel v Chorvatsku normální. Takže jsme raději chodili do Umagu na zmrzlinové poháry. V supermarketu u Umagu se dá ale výrobně nakoupit včetně čerstvé zeleniny a ovoce. Využivali jsme části divoké pláže, protože beton považuji za nepříjemný. Pláž ohraničena bojemi a je dobře čištěna. Ale je třeba jí cca 10 min.Voda velmi čistá. Byli jsme spokojeni poměr cena/kvalita byl vyhovující. Příště si ale vezme s sebou kola.
Opinie o obiekcie Apartamenty Sol Polynesia
Ośrodek jest bardzo fajny, polecam szczególnie dla rodzin z dziećmi. Jest położony poza centrum miasta (do Umagu jest ok.3-4km, ale to nie przeszkadza, gdyż co jakieś 15min. jeździ kolejka do centrum miasta - co jest również dodatkową atrakcją). Jeśli chodzi o sam ośrodek to jest on położony pośród drzew w bliskiej odległości od morza. Obsługa była bardzo uprzejma. Apartamenty dobrze wyposażone, co prawda bez klimatyzacji, ale bliskość drzew dawała przyjemy chłód. Na miejscu było wiele atrakcji dla dzieci. Również zaplecze sportowe było dość bogate np. boisko do siatkówki, koszykówki, piłki nożnej, tenis. Nie mieliśmy wykupionego wyżywienia, więc na miejscu korzystaliśmy głównie z hotelowej pizzeri czy baru. Razem z resztą rodziny byliśmy zadowoleni z całego wyjazdu.
Byliśmy ze znajomymi na początku sezonu w ośrodku Sol Polynesia. Bardzo przyjemne miejsce, wszystko położone na dużym terenie, jest przestrzeń, każdy przy apartamencie ma trochę zieleni, wiec można odpoczywać sobie na leżaczkach. Apartamenty czyste, schludne, tak jak trzy gwiazdki. Plaża bardzo ładna, długa, zejście do morza po schodkach, bardzo czysta woda. Idealne miejsce na rodzinne wakacje, animacje, baseny, kręgielnia, cały teren ogrodzony. Dodatkowo wykupiliśmy wyżywienie, było bardzo smaczne.
Wady:
Było trochę tłoczno, ale wynikało tp pewnie z terminu, bo byliśmy w czasie długiego weekendu.
Wygodny apartament dla 4-5 osób, położony wśród drzew, czysto, standard odpowiedni do ceny, pościel i ręczniki zmieniane raz na tydzień, fajny basen, bardzo ciepła woda w morzu. Miły personel, bardzo szybko I pozytywnie reagujący na zapytania i potrzeby gości. Bliska odległość do plaży. Dużo atrakcji dla rodzin z dziećmi (aktywny wypoczynek). Pokoje schludne i nieźle wyposażone.
Wady:
Dno w zatoczce tylko w jednej części piaszczyste, nadające się dla dzieci, dalej porośnięte trawą.
Ośrodek naprawdę bardzo fajnie położony. Na dość dużym obszarze, wśród zieleni. Nasz apartament mieścił w domku położonym nieco na uboczu. Było to z jednej strony bardzo fajne bo mieliśmy spokój i czuliśmy się z tym naprawdę fajnie, nikt nam nie przeszkadzał itd. Z drugiej natomiast strony mieliśmy nieco dalej do plaży, choć szczerze mówiąc spacerek na plażę ciężko było nazwać uciążliwym. Do okolicznych sklepów nie daleko, a jak nam się nie chciało jechać czy spacerować to zaopatrywaliśmy się na terenie ośrodka. Plaża w porządku, żwirowa. Można tez było pograć w siatkówkę czy nawet w minigolfa.
Wady:
Nie wiem jak w innych apartamentach ale w naszym przydałoby się wymienić nieco stare już sprzęty. Co prawda działające bez zarzutu, nie mieliśmy problemów. Ale estetycznie lepiej wyglądałyby nowsze.
Apartament był ok. tak powiedzmy 4/5. 4 dlatego, że pozostały małe (nie)smaczki. Np. lodówka pamietająca Titę. Na zdjęciach oznaczone były domki najstarsze (najbardziej rozsunięte od siebie) nam trafił się domek w delikatnym ścisku, co powodowało problemy w Grillowaniu, czy parkowaniu (zdecydowanie za mało miejsca pozostawili włodarze Sol Polynesii pomiędzy nowszymi domkami). Plus tego taki, iż więcej drzew oraz cienia, który pomaga w ciepłe wieczory. Obsługa recepcji bez zarzutu. Dostępne są sejfy za drobną opłatę wraz z ubezpieczeniem zawartości oraz kantor z przystępnym cennikiem wymiany oraz godzinami otwarcia. Z atrakcji okolicy (samego ośrodka) raczej nie korzystaliśmy – zależało nam na spokoju i pełnym „wychillowaniu” więc z owych jak wspominałem nie korzystaliśmy. Z obserwacji mogę powiedzieć, iż było ich dużo ; minigolf, tenis, siatkówka plażowa (piasek), strzelnica, basen itd. Dość niedaleko były sklepy (5 min autem do supermarketu, 7 min autem do osiedlowego sklepu gdzie ceny były najniższe i największy asortyment regionalnych produktów). W samym ośrodku, wewnętrzny market ze wszystkim co potrzeba, choć ceny – wiadomo – turystyczne. Lekarz/apteka oraz posterunek policji w odległości 4 min autem. Do centrum Umagu zwyczajowa kolejka spalinowa… samo centrum klasyczne jak dla Chorwacji, bardzo klimatyczne. Odległość od plaży orientacyjnie 3 min na nogach, jednakże zależało nam na nieprzygotowanej naturalnej plaży adriatyckiej, do której jest jakiś niecały kilometr (przejście dwóch cypli około 15 – 20 min). Pech niestety chciał, że wszystkie najbliższe plaże noszą znamiona ingerencji (wysypany żwirek, oczyszczone dno) – jak widac taka polityka ośrodka, oraz ośrodków przyległych. Spowodowało to trochę narzekań ze strony mojej lubej, jednakze skończyły się one wraz z pierwszym nurkowaniem z maską. Jak już pisałem, ośrodek i standard w porządku. Jednakże sądziłem, iż sam standard za tą cenę będzie odrobinę lepszy (lodówka model Późny Tito podobnie telewizor – poza tym brak zastrzeżeń) – może to tez z powodu Istrii która w tym okresie w którym wyjeżdżaliśmy jest dość droga (włosi, Słoweńcy). Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy bardzo zadowoleni. Ja, po kilkunastu już pobytach w różnych rejonach Chorwacji, mogłem pokazać mojej lepszej połowie, która zawitała w ten zakątek europy po raz pierwszy, wszystko co chciałem - czyli naturalną plażę, piękne stare miasto, oraz inne uroki naszych słowiańskich południowych „braci”.
Wady:
Jedyne zastrzeżenie jakie posiadam to dość dziwne podejście do sprzątania (room service). Miejsce raczej nie było z kategorii wynajmij i mieszkaj, tylko bardziej z kategorii OŚRODEK, z własnymi ekipami sprzątającymi tak jak w innych mniejszych lub większych „kurortach-molochach”. Owy roomservice kończył się na wymianie ręczników raz na 2-3 dni. Choć w innych apartamentach było codzienne lub raz na dwa dni sprzątanie. Nie wiem – może naraziliśmy się zostawianiem zawieszek na drzwiach (ośrodkowych z prośbą o sprzątnięcie) lub akurat odsypialiśmy podróż, w dniu w którym zaplanowane było sprzątanie. W każdym razie to jedyna krzywa sytuacja.
To była nasz pierwszy pobyt w Chorwacji i też pierwszy raz byliśmy w obiekcie o standardzie 3*. Zwykle jeździliśmy do obiektów 4* i z wyżywieniem. Więc było trochę obaw jak będzie i było bardzo dobrze. Apartamenty ładne, całkiem przestronne, czyste. Aneks kuchenny wyposażony w naczynia i sprzęty niezbędne do przygotowywania posiłków. Duży plus za infrastrukturę sportową w obiekcie, dzieci były zachwycone. Miasteczko Umag przyjemne, kameralne.
Ładny i zadbany ośrodek, z basenem i atrakcjami dla dzieci, sam domek- duży , przestronny, podstawowo urządzony, czysty i wygodny. Dla chętnych możliwość wykupienia posiłków na miejscu. Korzystaliśmy z obiadokolacji 2 razy i bardzo nam smakowało.W ośrodku przewaga rodzin z dziećmi.
odległość od Polski (Łódź) - 1070km, ośrodek bezpośrednio nad morzem, smaczny kebab
Wady:
stan łazienek daje BARDZO dużo do życzenia, ogólna czystość w "apartamencie", nie można było otworzyć okiennic, grupy kolonijne młodzieży z Austrii, Słowenii, zachowanie młodzieży na basenie, praktycznie brak możliwości kąpieli w morzu (beton, kamienie, muł, drożyzna w sklepach i restauracji na terenie przykład 0,5L piwo w barze przy basenie 20Kn, w restauracji w Umag 14Kn, chleb 10Kn w sklepie Umag 7Kn, posiłki na miejscu dania barowe dla rodziny (2x80Kn + 1x40 = 200Kn) za takie pieniądze w rodzinnej restauracji w Umag można zjeść cudownie smaczny obiad (2 dania + deser) z poczęstunkiem śliwowicy, żeby coś zwiedzić trzeba się udać do Puli (90km). Wiadomo, że każdy ma inne wymagania my zdecydowaliśmy się bardzo szybko i mieliśmy tylko tydzień i dlatego wybraliśmy ten ośrodek ale niestety po raz ostatni. Te trzy gwiazdki nie są adekwatne do tego obiektu.
Wady:
TRAGRDIA. WARUNKI JAK ZA GIERKA.ROBACTWO WTYM SKORPIONY. TEN OBIEKT NIE ZASŁUGUJE NA TRZY GWIAZDKI. BRAK KLIMY
Plus to teren ośrodka, z dużą ilością zieleni i basen-ale bardzo trudno o leżak. Na terenie ośrodka market i sklep ze świeżym pieczywem.
Wady:
Ośrodek bardzo zaniedbany, BRAK KLIMATYZACJI W APARTAMENTACH-o czym nie poinformował na wcześniej organizator, Łazienka brudna, nie działała spłuczka w WC, nie domykały się drzwi prysznica. W łazience nie ma żadnych pólek na kosmetyki. Przy włączeniu TV i światła w przedpokoju wysiadały korki, w szafach smród-odzież przechodziła stęchlizną, brak czajnika, 1 mały garnek, brak noży. Kuchnia brudna. Kominki o których pisze organizator nie działają, przy próbie rozpalenia pojawiał się tylko okropny dym. Przy rozmowach wieczorem na tarasie czy przed domem sąsiedzi wzywają ochronę, która każe natychmiast iść spać. Może dość brudne jak na Chorwację. Niektóre apartamenty są bardzo daleko położone od plaży i basenu-a to który apartament dostaniemy dowiadujemy się na miejscu, w recepcji. Ogólnie wrażenie bardzo złe, zdecydowanie nie polecam !!!
basen
Wady:
nie polecam na wypoczynek z całą rodziną. dostęp do morza poprzez betonową plażę (to coś co na zdjęciach wygląda jak sztuczna, piaszczysta plaża). sprawę ratuje naprawdę fajny basen odpowiedni i dla dorosłych i dla dzieci (2 części), ale przecież nie po to się jeździ nad morze. ośrodek na duzym, zadrzewionym obszarze, ale mocno wyeksploatowany
BRAK
Wady:
NIGDY WIECEJ!!! W recepcji zgłosiliśmy się o godz.14.30,po oględzinach trzy krotnie innych apartamętów(co jeden to gorszy)w końcu o godz.20.30 wzieliśmy to co dali ,ale tylko ze względu na dzieci(12,7-lat,zmęczone itp.)Rano ,po nieprzespanej nocy w niewygodnych łóżkach pamiętających TITO ,sprzęt zniszczony zardzewiały ,lodówka w środku jak i na zewnątrz rdza, brudna,szafki zniszczone,w łazience pleśń-grzyb na ścianach ręczniki,pościel niby wyprane, ale z plamami i z dziurami,po prostu koszmar,Poszliśmy do recepcji o zmianę apartamętu, a tam w tej samej sprawie kolejka.Po rozmowie niestety nie dostaliśmy innego apartamętu,przynieśli nowe ręczniki, ale to samo plamy ,dziury.Na plaży kolejne rozczarowanie,gnijąca trawa morska s m r ó d dno muliste śmierdzące.Całe wakacje nad basenem(w miarę czystym)w ogóle cały ośrodek pozostawiał dużo do życzenia pod względem czystości.Kolejka kursująca do centrum UMAG jeżdzi po chodnikach,trzeba uważać,żeby nie rozjechała.Gdyby nie było to tak daleko(w obie strony ok.3000km) wrócilibyśmy następnego dnia.A te zdjęcia w katalogu to jeden budynek wyremontowany i fotografowany.Myślałem że TUI ma coś lepszego do zaoferowania.Wakacje sierpień 2013 .NIE POLECAM
BRAK
Wady:
NIGDY WIECEJ!!! W recepcji zgłosiliśmy się o godz.14.30,po oględzinach trzy krotnie innych apartamętów(co jeden to gorszy)w końcu o godz.20.30 wzieliśmy to co dali ,ale tylko ze względu na dzieci(12,7-lat,zmęczone itp.)Rano ,po nieprzespanej nocy w niewygodnych łóżkach pamiętających TITO ,sprzęt zniszczony zardzewiały ,lodówka w środku jak i na zewnątrz rdza, brudna,szafki zniszczone,w łazience pleśń-grzyb na ścianach ręczniki,pościel niby wyprane, ale z plamami i z dziurami,po prostu koszmar,Poszliśmy do recepcji o zmianę apartamętu, a tam w tej samej sprawie kolejka.Po rozmowie niestety nie dostaliśmy innego apartamętu,przynieśli nowe ręczniki, ale to samo plamy ,dziury.Na plaży kolejne rozczarowanie,gnijąca trawa morska s m r ó d dno muliste śmierdzące.Całe wakacje nad basenem(w miarę czystym)w ogóle cały ośrodek pozostawiał dużo do życzenia pod względem czystości.Kolejka kursująca do centrum UMAG jeżdzi po chodnikach,trzeba uważać,żeby nie rozjechała.Gdyby nie było to tak daleko(w obie strony ok.3000km) wrócilibyśmy następnego dnia.A te zdjęcia w katalogu to jeden budynek wyremontowany i fotografowany.Myślałem że TUI ma coś lepszego do zaoferowania.Wakacje sierpień 2013 .NIE POLECAM
Ubytování výborné - na recepci jsme si dobře domluvili ubytovani v patře s terasou v zadní části resortu. Vše vzorně ukllizené, ručníky měnili. Měli jsme bez stravy, ale blizko zřízen stánek čerstvého pečiva. V rámci resortu jsou restaurace dosti drahé, což je ostatně bohužel v Chorvatsku normální. Takže jsme raději chodili do Umagu na zmrzlinové poháry. V supermarketu u Umagu se dá ale výrobně nakoupit včetně čerstvé zeleniny a ovoce. Využivali jsme části divoké pláže, protože beton považuji za nepříjemný. Pláž ohraničena bojemi a je dobře čištěna. Ale je třeba jí cca 10 min.Voda velmi čistá. Byli jsme spokojeni poměr cena/kvalita byl vyhovující. Příště si ale vezme s sebou kola.